Lipniczanka Lipnica | 3:1 | Skotawa Budowo |
2016-09-17, 17:30:00 |
||
relacja » |
dzisiaj: 94, wczoraj: 33
ogółem: 1 541 472
statystyki szczegółowe
W przedostatnim meczu Słupskiej Klasy B Lipniczanka pewnie pokonała wynikiem 5:1 drużynę Gromu Nakla. Bramki strzelili kolejno R. Rudnik, G. Kuik Studziński, K. Szyca, R. Wiczk, P. Żmuda Trzebiatowski
Skład : A. Dorawa – W. Wiczk, P. Rączkowski, A. Kuik Studziński, S. Wolski – R. Rudnik, Z. Bastian Brzeziński, G. Kuik Studziński (75’ P. Żmuda Trzebiatowski), K. Szyca, P. Kowalczyk – R. Wiczk
Już w drugiej minucie mogło być 1:0. G. Kuik Studziński minął obrońców i znalazł się w sytuacji 1 na 1. Minął bramkarza, ale piłkę wypuścił sobie za daleko i wyszła ona na aut bramkowy. Później to Grom miał okazję ale rzut rożny wykonali po prostu źle. W następnej sytuacji G. Kuik Studziński próbował z dystansu ale uderzenie nie było czyste i futbolówka pofrunęła wysoko nad poprzeczką. Kolejna akcja i znów o piłkę walczył nasz pomocnik. W pojedynku biegowym przegrał z bramkarzem Gromu. Nie zdążył wyhamować i wpadł na przeciwnika. Za to starcie otrzymał żółtą kartkę. W 15’ najlepszy napastnik drużyny z Nakli W. Mański strzelał sprzed pola karnego na bramkę A. Dorawy. Pomylił się dość wyraźnie. Niewiele później ten sam gracz uciekł naszym obrońcom i i oddał strzał z prawej strony pola karnego. Dzięki ambitnej postawie P. Rączkowskiego (który z konieczności grał w linii obronnej)niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Nasz kapitan zdążył wślizgiem przyblokować uderzenie i A. Dorawa nie miał problemów ze złapaniem piłki. 23 minuta będzie na pewno pamiętna dla R. Rudnika. Jednemu z naszych najmłodszych zawodników udało się strzelić pierwszą bramkę dla seniorów Lipniczanki. Po wrzutce P. Kowalczyka było wielkie zamieszanie w polu karnym Gromu. R. Wiczk próbował strzelać ale został zablokowany. Piłka poleciała wysoko w górę. Pierwszy dopadł do niej R. Rudnik i strzelił głową nad rękami skołowanego bramkarza Gromu. Mogło być 2:0 po trójkowej akcji R. Rudnik – W. Wiczk – K. Szyca. Ten ostatni nieczysto trafił w piłkę i bramki nie było. W 34 minucie akcje stworzył tandem z rodziny Wiczków. Wojtek podawał a Rafał strzelał. Tym razem na posterunku był br. Gromu D. Wajs. 3 minuty później wszyscy widzieli piłkę w bramce po uderzeniu G. Kuik Studzińskiego. Niestety było to złudzenie – tylko boczna siatka. W następnej akcji przy wykonywaniu rzutu wolnego sprytnym zagraniem wykazał się P. Rączkowski podając do R. Wiczka obok zdezorientowanego muru. Wyjątkowo nasz napastnik miał problem z przyjęciem prostej piłki i ze strzelenia bramki nici. 43 minuta i zatrzęsła się poprzeczka bramki A. Dorawy. Z rzutu wolnego z 35m strzelał M. Wajs. Przed końcowym gwizdkiem próbował R. Wiczk ale nic z tego nie wyszło.
W przerwie odbyło się głosowanie na najlepszego zawodnika Lipniczanki na przekroju całego sezonu.
Na pocz. drugiej połowy doszło do spięcia między R. Wiczkiem a jednym z rywali. Obaj zostali ukarani przez arbitra żółtą kartką. W 50’ swój kunszt bramkarski pokazał A. Dorawa. Strzał W. Mańskiego obronił szpagatem. Szybka kontra LL – spalony R. Rudnika. Kolejna akcja Rafała i Wojtka zakończyła się niepowodzeniem. Strzał naszego obrońcy był za słaby by zagrozić D. Wajsowi. Na szczęście współpraca R. Wiczka dużo lepiej wygląda z G. Kuik Studzińskim i w 58’ udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Nasz najlepszy snajper cofnął się do środka po piłkę i idealnie wypuścił kolege z drużyny. Tym razem G. Kuik Studziński się nie pomylił. W kolejnej akcji sfaulował A. Kuik Studziński i drużyna z Nakli miała rzut wolny na 20m. Dodatkowo otrzymał on żółtą kartkę. Grom wykonał rzut wolny i … stała się katastrofa. A. Dorawa popełnił błąd przy łapaniu piłki i zatrzymała się ona na linii bramkowej. Nasz golkiper nie zdążył po nią wrócić i jeden z nadbiegających rywali wpakował nam gola kontaktowego. Jak się później dobrze okazało ta pomyłka nie miała konsekwencji dla przebiegu całego meczu. Kolejny rzut wolny dla LL – kolejne niekonwencjonalne rozwiązanie. Piłkę rozegrali P. Rączkowski z P. Kowalczykiem a strzelał G. Kuik Studziński. Jednak wyraźnie strzały zza 16m mu nie wychodziły. W 69’ udało się wreszcie zdobyć gola nr 3. Dokładne dośrodkowanie R. Wiczka i głową strzelił K. Szyca. Piłka wpadła precyzyjnie do bramki obok prawego słupka. Po chwili D. Wajs wyciągał piłkę z własnej siatki po raz czwarty. Do końca o futbolówkę powalczył P. Kowalczyk i akcja przeniosła się na lewą stronę pola karnego Gromu. Pierwszy do piłki dobiegł Z. Bastian Brzeziński i od razu dośrodkował. Ośmieszając obronę Gromu gola głową zdobył nasz niewysoki napastnik R. Wiczk. Potem doszło do jedynej zmiany w zespole. Za G. Kuik Studzińskiego wszedł P. Żmuda Trzebiatowski. Była to idealna zmiana. Rozbici obrońcy Gromu popełnili prosty błąd i walkę sam na sam stoczyli R. Wiczk i D. Wajs. Futbolówka powędrowała wysoko w górę i wyglądało na to że wyjdzie na aut bramkowy. Ale w ostatniej chwili pojawił się P. Żmuda Trzebiatowski i trafił „pustaka”. Powinien zdobyć jeszcze jedna bramkę bo miał przed sobą tylko bramkarza Gromu. Zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy zdążyli interweniować. Na sam koniec zawodnicy z Nakli byli o krok od zdobycia drugiej bramki. Po rzucie rożnym jeden z rywali uderzał głową. A. Dorawa nie musiał nic robić – po chwili wznowił grę z piątego metra i mogliśmy zacząć się cieszyć ze zdobytych 3 pkt.
sytuacja robi sie jeszcze bardziej ciekawa ponieważ lipniczanka ma taki sam bilans bramkowy co zawisza więc do boju!!!
I tak liczy się bilans bezpośredni. Prowadzimy w nim, po wygranej na jesień 2:3 na wyjeździe z Zawiszą. Także w najbliższym meczu to mistrzostwa wystarczy nam nawet remis.
wow wygraliście...:) w końcu;p
Juz mamy 18 meczy bez porażki!!!
ale były remisy;p
a remis to porażka anonimie?
a kiedy beda wyniki tego glosowania?
Zwycięzce poznamy na imprezie na zakończenie sezonu pewnie :)
kto głosował za Pawelcem ? :D
Wszyscy;DDD
nie bo ja za rudym:D
A-klasa » Słupsk II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 4 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|