Lipniczanka Lipnica | 3:1 | Skotawa Budowo |
2016-09-17, 17:30:00 |
||
relacja » |
dzisiaj: 152, wczoraj: 33
ogółem: 1 541 530
statystyki szczegółowe
Po meczu pełnym niesamowitych zwrotów akcji i zaciekłej, twardej walki wręcz zespół z Lipnicy wydarł 3 punkty gospodarzom pokonując Zorzę Słosinko 4:3.
Mecz z Czarnymi, w którym straciliśmy aż 5 bramek dał trenerowi wiele do myślenia. W związku z tym zdecydował się wrócić do ustawienia z czterema obrońcami kosztem linii ataku. Oprócz tego poprosił piłkarzy żeby złość wyładować strzelając kolejne bramki a nie drąc się jeden na drugiego.
W pierwszej połowie zespół przypominał ekipę która potrafiła wywalczyć awans do A-klasy. Środek pola szybko opanowali nasi trzej pomocnicy : Klaudiusz, Zachar i Pawelec. Dzięki temu już pierwsza groźna akcja zakończyła się bramką. Klaudiusz podał prostopadle do R. Wiczka, ten natomiast minął obrońcę i z ostrego kąta umieścił piłkę w bramce przy dalszym słupku. Mało było akcji ze skrzydeł, szczególnie z lewej strony, gdzie pierwszą połowę grał S. Wolski. Kolejne akcje nie przyniosły bramek ponieważ obrońcy Zorzy w miarę dobrze blokowali piłkę. W takiej sytuacji zawodnicy LL próbowali strzałów zza pola karnego. Niestety ani jeden nie poleciał w światło bramki. W 37’ niespodziewanie Zorza wyrównała. Gol padł praktycznie z niczego. Piłka po rykoszecie odbiła się od poprzeczki i spadła idealnie na głowę gracza ze Słosinka. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę swoją szansę miał jeszcze A. Kuik Studziński ale nie trafił czysto w piłkę i minęła ona bramkę.
W przerwie trener powiedział że warto wciąż próbować strzałów z daleka oraz że widać po twarzach zawodników Zorzy zmęczenie i warto ich przycisnąć.
Na druga część meczu nasz zespół wyszedł bez zmian. Pozycjami zamienili się tylko A. Studziński i S. Wolski. Wtedy stało się coś kompletnie niezrozumiałego. Po wejściu na boisko mieliśmy niewytłumaczalny przestój w grze. Reprezentanci klubu ze Słosinka raz po raz dochodzili do sytuacji 2 na 2 lub 3 na 2. Za pierwszym razem rywale nie trafili w pustą bramkę, za drugim wybił piłkę w ostatniej chwili S. Wolski. I tak jak mówi powiedzenie do trzech razy sztuka, tak też za trzecim razem gospodarze zdobyli w końcu bramkę na 2:1. Po dosłownie 3 minutach kolejna dwójkowa akcja Zorzy przyniosła efekt w postaci trzeciej bramki. Na szczęście nie powtórzyła się sytuacja z Czarnego gdzie niektórzy piłkarze mieli już po prostu wyj**ane na to z jakim bagażem goli skończą spotkanie. W Słosinku dominowała determinacja i chęć osiągnięcia pozytywnego wyniku. Swój wkład wniósł także trener dokonując zmian mających na celu wzmocnienie siły ataku. W 60 min weszli Sicha i Trzepak za S. Wolskiego i Zachara. Sicha powędrował na lewą stronę a do obrony wrócił Adi. Chwilę potem wszyscy widzieli piłkę w okienku bramki po doskonałym uderzeniu głową J. Kozłowskiego. Niestety dla nas w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie był obrońca który wybił ją w pole gry. Co się nie udało Kozie udało się Trzepakowi. Oddał on pierwszy w naszej drużynie celny strzał zza 16 m i piłka od razu zatrzepotała w siatce. Było to około 80 min. W międzyczasie miejsce P. Serka na prawej flance zajął Kacper Kłączyński. Jeszcze przed upływem regulaminowego czasu LL doprowadziła do wyrównania. Wrzut z autu wykonywał W. Wiczk, piłkę przyjął K. Szyca i płaskim strzałem zdobył trzeciego gola. Zirytowani piłkarze gości mieli już bardziej ochotę się bić niż grać w piłkę nożną a kibice „zajęli” się sędzią . Padło pod jego adresem wiele ostrych słów. Nie to jednak było najważniejsze. W 91 min Trzepak podał do Klaudiusza i padła jak się okazało zwycięska bramka. Dzięki tej bramce nie zaliczamy falstartu w wyścigu do A-klasy.
1. Czapiewski Marcin
2. Wiczk Wojciech
3. Czapiewski Krystian
4. Kuik Studzinski Adrian
5. Kozłowski Jarosław 82" Złotek Dariusz
6. Wolski Sławomir 60" Adamczyk Krzysztof
7. Brzeziński Zachariasz 60" Zmuda Trzebiatowski Patryk
8. Szyca Klaudiusz
9. Rączkowski Paweł
10. Serek Piotr 75" Kłączyński Kacper
11. Wiczk Rafał
Zawodnicy rezerwowi: Kowalczyk Patryk, Ejtinowicz Jakub, Rudnik Radomir
Zdjęcia dodane może nie takie dobre jak lordabaku ale są;) później będzie krótki filmik z meczu....
co do tytułu to uwazam ze jest to zasluga wszystkich pilkarzy bo w pojedynke nic sie nie zdziala :)takze lipniczanka i wszystko jasne :)
Najtrudniejszy wyjazd za Wami...
Najtrudniejszy u Was;]
No sportowo to tak...ale jeśli chodzi o inne sprawy to ten był najtrudniejszy!Dobrze,że nikt z Was nie wylądował w szpitalu...
U nich gra gościu z nr 10 dobra piłę.i ten smieszny ok 1,90m zapaśnik środkowy pomocnik nr 11(olbrzym w B-klasie)
Krótki filmik z akcja w meczu ze Zorzą.Akcja serka w której powinien strzelić bramkę.... www.youtube.com/watch?v=ZKMKbpQlNF4
No Barrios by to napewno wykorzystał :P ważne ze pozostałe 4 wpadly :P
dobrze ze nikt nie nagrywał meczu w czarnym bo takich sytuacji napastnicy mieli z 5
Moim zdaniem tytuł ok, ukłon w stronę Kladiusza, który strzelił 2 ważne bramki w trudnym momencie, a u nas z tym ciężko było
teraa już tylko będzie lepiej!! Bravo chopaki
nie ma jak triumf w b klasie.liga mistrzow normalnie.he
bravo klaudiusz!
A-klasa » Słupsk II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 4 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|